środa, 31 lipca 2013

Biały Orzeł w okładkach czyli narmowe handmade


Wszystko zaczęło się od tego, że kiedyś, dawno temu, miałam taki ciekawy typ segregatora. Zamiast tego znanego wszystkim zamykanego klipsu (czy jak się to fachowo nazywa) miał od wewnętrznej strony grzbietu zamocowane klika drutów, które można było odgiąć i przeciągając przez środek jakiejś broszury wpiąć ją w "segregator". Joł, wiem, że brzmi skomplikowanie.

Potem zaczął się ukazywać Biały Orzeł (komiks o polskim superbohaterze). Mając już kilka numerów pomyślałam, że fajnie byłoby mieć ponownie wspomniany wyżej segregator. Wtedy bym mogła wszystkie zeszyty wpiąć w jedno miejsce, mniej by się niszczyły i w ogóle. Ktoś powie, że są "folie" ("okładki" jak niektórzy mówią) do segregatora i na jedno by wyszło. Otóż nie dla Narmo. Po pierwsze w takiej folii cały zeszyt będzie latać. Po drugie, jeśli będę chciała go przeczytać, to i tak muszę go z folii wyjąć. Czyli to kompletnie nie to co mnie interesuje.

Kierowana pamięcią, w której zapisało się, że mój magiczny, dawny niby segregator znalazłam kiedyś w sklepie jako "ofertówka" zaczęłam przeglądać google. Otóż, drodzy Państwo, jak zwykle, gdy Narmo zaczyna drążyć temat, internet staje okoniem i wypina tyłek, mówiąc, że "za dużo wymagam". Skoro więc nie pomogło google (pomimo wyszukiwania różnych fraz i przeglądania kilku stron "branżowych"), to może znajomi? Otóż dla nich to też czarna magia. Sklepy? To samo.

Pozostaje mi więc tylko pluć sobie w brodę, że swego czasu przedmiot pożądania straciłam w bardzo głupi sposób? Pluć sobie i pluję, ale bez walki Narmo się nie poddaje.

Handmade

Skoro więc nie udało mi się ofertówko-segregatora dostać, pozostało mi go sobie zrobić. Oto materiały początkowe.

(stopy akurat nie używałam :P)
A oto co mi wyszło:
przód

tył
Środek:




Teraz pozostaje mi czekać na kolejne zeszyty Białego Orła. W mojej okładce mam 10 sznurków, więc jeszcze na kilka lat mi starczy, a potem... Najwyżej zrobię kolejną :P

P.S. Interior stoi, bo czekam na jedną grafikę, od kolesia, z którym mam kontatkt przez deviantarta. Jeśli to czyta, to niech sprawdzi wiadomości i podeśle mi ten rysunek :P

5 komentarzy:

  1. Nie do końca to czaję, ale liczę, że zobaczę niedługo na żywo : D

    OdpowiedzUsuń
  2. Narmo. To jeśli to kwestia jednej ilustracji, to może jednak nie czekaj :)
    najwyżej użyjesz jej do następnego numeru...

    OdpowiedzUsuń
  3. Epicko, wiesz, że znalazłaś się na internetach oficjalnych twórców Białego Orła?

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to zrobić ? :P wrzuć filmik na "jotuba" :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zrobić coś takiego ?

    OdpowiedzUsuń