poniedziałek, 5 lutego 2018

6000 The Deep Sea of Madness


Trochę czasu zeszło od ostatniego wpisu. Jest to związane raz z moim odnawiającym się przeziębieniem, dwa z ciągłym czytaniem podręcznika do Deadlands. Wychodzi na to, że podręczniki do rpg czyta się naprawdę długo, choćby przez to, że na jednej stronie napakowane jest naprawdę mnóstwo tekstu. Na szczęście jestem już bliżej niż dalej końca. Ale miało być nie o tym. Miało być o mandze.