Nie czuję się specjalistą i raczej unikam dawania erpegowych rad. Jednak raz na czas odczuwam potrzebę podzielenia się swoimi przemyśleniami, doświadczeniami i warsztatem. Bójcie się, gdyż przyszedł właśnie takie czas.
Dziś nietypowo, bo w sumie niewiele będę pisać. A to z tego powodu, że obszernie do tematu podeszło kilka innych osób i nie ma sensu powielać to co już zostało powiedziane. O kobietach w fantasy i czasach dawnych.