Tym razem to recka mangi z gatunku last man standing. Dopowiedzieć można, że podobało mi się naprawdę średnio. Ani nie jest to kreska w moim stylu, ani nie uważam fabuły za odkrywczą. Za to postacie są tak mocno przerysowane i charakterystyczne, że aż oklepane do bólu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz