czwartek, 1 sierpnia 2013

Mangi, które Narmo chciałoby przeczytać

Dotknęła mnie ponownie zajawka na komiksy. A jako, że najlepiej orientuję się w świadku mangowym, to mam chrapkę na kilka tytułów. Może ktoś ma i będzie mógł pożyczyć do przeczytania? Mogę odwzajemnić się tym samym :)
Hanami
przeczytane: Solanin, Balsamista, Duds Hunt, Wędrowiec z Tundry, Muzyka Marie, Księga Wiatru, Dziennik z zaginięcia, Król Wilków, Zoo Zimą, Ristorante Paradiso, Japan, Japonia widziana oczami 20 autorów, Ratownik, Dwie Poduszki, Beautiful People, Odległa dzielnica, Anagram, Morfina, Ikigami (tom 1)

"Osiedle Promieniste" jest z pewnością świetne, bo inaczej być nie może. Solanin był świetny, więc i to musi być! Tym bardziej, że to tylko jeden tom. A jeden tom obyczajówki to zawsze warto przeczytać.

"Podniebny Orzeł" to manga takiego geniuszu komiksowego jak "Wędrowiec z Tundry" czy "Ratownik". Świetna, prawie europejska kreska, plus pięknie rysowana natura, do tego w klimacie westernu. Jak to może nie kusić?

"Nawiedzony Dom" autorki genialnego "Balsamisty" (kto nie czytał ten trąba :P). Specyficzna, ładna kreska. Z opisu wychodzi, że historia jest w duchu lekkiego przymrużenia oka, czyli to co lubię. 








JPF
przeczytane: Chirality, Chobits, Cowboy Bebop, Dragon Ball, Fushugi Yuugi (połowa polskiego wydania czyli pierwsza seria), Ghost in The Shell, Hack, Hellsing, Legend of Lemnear, Slayers - Magiczni Wojownicy, Neon Genesis Evangelion, Plastic Little, Record of Lodoss War, Vampier Princess Miyu, Wish, Wolf's Rain, X, Battle Angel Alita

"Heat", to manga, którą miałam okazję zacząć. Śliczna, dopracowana kreska, ciekawa fabuła i obłędny główny bohater. Mimo, że nie jest pozytywny, to nie da się go nie lubić. Dodajmy do tego przemoc, półświatek i sex w odpowiednich proporcjach. 

"Angel Sanctuary" to coś co czytać zaczęłam, lecz nie było jak skończyć, gdyż nikt ze znajomych chyba nie ma całości. Pamiętam, że anime było przednie. Sama manga dosyć mocno kojarzy mi się klimatem z "Siewcą Wiatru" Kossakowskiej, a dodatkowo ma śliczną kreskę. 







Waneko
przeczytane: Black Lagoon, Cześć Michael!, Locke Superczłowiek, Mars (1 tom?), Paradisse Kiss, Rewolucjonistka Utena (tom 1), Seimaden (kilka pierwszych), Vampire Knight (tom1?), Yami no Matsuei (ok. połowy), Saiyuki

Wydaje się być ciekawe. Znośna kreska, klimat w stylu "Weiss Kreuz". Zwłaszcza to ostatnie przekonuje, ale to dopiero trzeba sprawdzić. Seria nowa, więc może ktoś zbiera?

"Seimaden" to nie nowa manga. Czytałam jej część kiedyś, dawno temu. Fantasy z demonami, które prowadzą wojnę między sobą, a ich władca lata za jakąś śmiertelniczką. Ogólnie - ładnie narysowane, nie kanciaste, no i ciekawi mnie co tam dalej wyjdzie.

"Vampire Knight" z założenia powinno mi się nie podobać. Jest o nastolatkach w szkole i jeszcze w dodatku o wampirach. Cóż, jak widać, jednak coś to w sobie ma, bo po przeczytaniu kilku tomów chcę jeszcze.








Egmont
przeczytane: Eden! an endless World, Skrzydła Serafina, Gunshith Cats, InuYasha, Kenshin (jakieś 7 tomów), Brzoskwinia (1 tom?), Gundam

"Miecz nieśmiertelnego" pod względem wizualnym powala. Kadry w tuszu sąsiadują z tymi w ołówku. Mnóstwo szczegółów, realistyczne sylwetki, nawet twarze jak na mangę całkiem realistyczne. Do tego nieoczywista akcja, dużo walk, brudnych zagrań i niejasne relacje między bohaterami.






Studio JG
przeczytane: Vanarium, Innocent

Manga autora "Duda Hunt". Zapowiedź intrygująca, kreska przyjemna, realistyczna, a znając autora fabuła będzie zagmatwana, nieoczywista i wdepi w podłogę na końcu.

"Rappa" przekonuje mnie kilkoma rzeczami, choć mam i wiele wątpliwości. Reżyseruje mu twórca "Vampire Hunter D" i to przede wszystkim mnie ciągnie. Po drugie jest fantasy. Jednak kreska pasuje mi do zupełnie innego stylu opowieści niż się spodziewam...







Yumeragi
przeczytane: zero czyli nic :)

"The Breaker" ma ciekawą kreskę w stylu Innocent'a, jest nastawione na bijatykę trochę jak w X, główny wywijacz jest dwulicowy. Po prostu ciekawi mnie co pod podszewką szkolnej historii kryje się naprawdę.

2 komentarze:

  1. Seimadena mam jeden tom, a VK z 4 chyba i tego... nie polecam. Nudne, jakieś takie a'la szalone nastolatki, no mnie nie podeszło.
    Ale Heata bym skończyła, oj tak.
    "Osiedle Promieniste" ma świetną okładkę. Ot co.

    : D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nie przeszkadza ci czytanie po angielsku skanów to odwiedź www.batoto.net. Tam masz masę tytułów, coś może ci się spodobać (część nawet po polsku jest). Ja ostatnio przerzuciłem się z mang na light nowele, chociaż parę tytułów muszę dokończyć.

    OdpowiedzUsuń