Uwaga! Być może to ćwiczenie nie będzie zbyt ambitne dla doświadczonych MG.
Prowadzę filmowo, książkowo czy jakby to jeszcze ująć. Bohaterowie graczy są u mnie na sesjach głównymi postaciami, a w Klanarchii często ich decyzje i poczynania mają znaczący wpływ na otaczający świat. Jednocześnie prowadzę liniowe scenariusze :P Narmo jak zawsze pełna przeciwności.
Dziś chciałabym zaproponować pewne ćwiczenie, czy też może symulację, która powinna pomóc zarówno zrozumieć istotę prowadzenia tego typu scenariuszy, jak i sprawić, że pewniej w tym klimacie poczujecie się na sesji.
Ostrzegam! Nie ma tu rewolucji. Jest to zabawa, którą być może sami uprawialiście, a która sprawia, że z danym utworem literackim/filmem zwiąże Was jeszcze większy sentyment.
Ćwiczenie "Dodatkowy bohater"
Czytacie książki bądź opowiadania? Oglądacie filmy? Więc nie powinno być problemu :)
Cały widź polega na tym, by np. po przeczytaniu fragmentu książki (oj, to nie może być strona, lecz ja wiem? 20-30 stron lub chociaż pełen wątek, w każdym razie kęs fabuły) w późniejszym czasie, np. przed snem zacząć go analizować i doklejać własne wątki. To tak ogólnie.
A tak bardziej szczegółowo - wymyślcie postać pasującą do podanego świata, wymyślcie jej powiązania z głównymi bohaterami, jakie ma kompetencje, w czym się specjalizuje itd. (oczywiście można to domyślać na bieżąco, nie ma potrzeby rozpisywać sobie dodatkowej tabelki gdzieś na boku). A teraz tą postać wprowadźcie w fabułę książki (filmu, komiksu etc.). Jak? to już tylko od Was zależy. Może jest to dodatkowa osoba w drużynie wędrującej z miejsca A do B, być może nagle pojawi się w kluczowym momencie fabuły pomagając głównemu bohaterowi przy okazji ujawniając tym samym, że się znają? To co ważne w całej tej zabawie, to to by postać tą przepchnąć przez całą akcję danego utworu, dając jej ważną rolę, a jednocześnie nie pozbawiając głównych bohaterów należnego im miejsca oraz dalej trzymając główną oś fabuły "w kupie".
Np. może będzie to kolejny pilot vipera w BSG? Może kolejny mutant z X-menów? A może kuzyn głównego bohatera?
Ciekawe, spróbuję:)
OdpowiedzUsuń