Dziś mikrododatek w formie graficznej. Jeśli nie chce Wam się grzebać w podręczniku, a mieliście nieraz ochotę dowiedzieć się, gdzie najczęściej można spotkać wilkołaki albo Kultystów Wielkiego K, mam dla Was wybawienie. Oto przed wami zgrabna mapka z nałożonymi obszarami, gdzie jest największe prawdopodobieństwo spotkać tego czy innego przeciwnika.
Oczywiście jak ktoś ma uwagi to z chęcią się z nimi zapoznam.
Niektóre obszary są słabo widoczne jeśli chodzi o zaznaczenia. Może zamiast kolorować dany teren lepiej kolorowo zakreskować? Ale ogólnie pomysł super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Co tam jest słabo widoczne? Zawsze miałem problem z mapami kreskowanymi, akurat mi nie sprawia problemu taka mapa.
OdpowiedzUsuńPomysł mapy świetny. Wtedy np pojawienie się Ebionitów daleko od ich ziem może dać do myślenia, czy nie chcą oni rozszerzyć swoich terenów.