czwartek, 16 maja 2013

WFRP - Szczęście do nieumarłych


Oto udało nam się już rozegrać 6 sesji w Warhammca. Moja Hiena Cmentarna zdążyła już objechać kawałek świata.
Powłóczyliśmy się trochę po pustyni budząc przy okazji armię nieumarłych (tak, weszliśmy do grobowca. Tak, weszłam tam pierwsza. Tak, szabrowałam. Nie, nie ja obudziłam mumie). Ogólnie rzecz biorąc, porzuciliśmy otrzymane zadanie, choć częściowo je wypełniliśmy. Zyskaliśmy nowego wroga, którego nie mamy jak "dotknąć". Nasi towarzysze giną w dziwnych okolicznościach, lub zostawiają na pastwę nieznanego nam wymiaru sprawiedliwości, z którym dodatkowo nie potrafimy się porozumieć przez barierę językową. Całe szczęście jesteśmy już bliżej Imperium niż dalej.

Zobaczymy jak to się dalej rozwinie. Bo co prawda żartujemy sobie z sesji na sesję, że ta armia nieumarłych dalej za nami idzie i pewnego pięknego dnia nam w okna zapuka, lecz miejmy nadzieję, że MG tego nie podłapie. Zresztą, temat żywych trupów raczej nas nie ominie. W końcu mamy w drużynie maga. A wiadomo jak to z magami...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz