Nowości, które mnie interesują
JPF
Green Blood. Bardzo ciekawe połączenie westernu i akcji. Taki misz masz jaki lubię. I w dodatku kreska mi się bardzo podoba.
Róża Wersalu. Nie pamiętam praktycznie nic z anime, które kiedyś tam leciało w TV. Ale jestem ciekawa, choć prawdopodobnie mi nie podejdzie.
Waneko
Pandora Hearts. Są ładne okładki, magia i fantasy. Prawdopodobnie przygodówka. Coś dla mnie?
Silver Spoon. Bo o zwierzakach. No i raczej zapowiada się taka spokojna historia, a na to też czasem mam ochotę.
Yumegari
Studio JG
5 cm na sekundę. Obyczajówka. Totalna odskocznia od tego co zwykle czytam. No, ale przecież trzeba czasem coś innego zobaczyć.
Ajin. Mieszanka horroru z akcją i Abarą (która notabene jest koszmarnie narysowana!), a przynajmniej tak się wydaje. W dodatku ze znośną kreską.
Zapewne jeszcze po coś oprócz powyższych sięgnę. Tak czy inaczej mój portfel schudnie, chyba że znajdę w Krakowie kogoś, kto kupuje i będzie chciał pożyczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz