Przez 21 dni na Kickstarterze trwała pewna kampania. Celem jej było ufundowanie pewnej prostej karcianki o krasnoludach. Cóż powiedzieć?
Ufundowała się w niecałe 13 godzin!
Mój wydawca włożył olbrzymią ilość pracy w ten projekt i to zaowocowało. Udało się też ufundować metalowe monety, co było pewnym celem samym w sobie i strasznie nam na nim zależało.
Ale podsumowując, bo od wtorku trochę doszłam już do siebie.
Gra zebrała ponad 1300% (sic!) i blisko 2100 osób ją wsparło!
Szok i niedowierzanie.
Jeszcze nie mam pojęcia co to wszystko dla mnie oznacza, oprócz tego, że gra w końcu wyląduje na półce jako wydana. W dodatku ślicznie wydana, ale to już zupełnie inna para kaloszy.
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńSuper, po prostu super, że Ci się udało! Trzymam kciuki za następne projekty :)
Dzięki! Teraz szykuję się na Essen ;)
UsuńGratuluję sukcesu! I życzę bezproblemowej realizacji!
OdpowiedzUsuń