wtorek, 9 stycznia 2018

Podsumowanie planszówkowe 2017

Co roku staram się poznać jak najwięcej nowych tytułów gier planszowych. Dotychczas rekordowym pod tym względem był rok 2016 z wynikiem 100 tytułów. W tym roku było ciut gorzej pod względem ilości, za to było więcej dużych tytułów, a i udało mi się częściej pograć w te same tytuły.


Statystyki

Na początek trochę statystyk. W 2017 roku wg moich zapisków na BGG rozegrałam 250 partii (oprócz tych na komórce i komputerze, bo tych nie wpisuję) w 133 różne gry. Jest to o 54 partie i pięć gier więcej niż w roku poprzednim. Jak widać z powyższego, pomimo, że w tym roku poznałam mniejszą ilość tytułów, to jednak udało mi się częściej pograć w to samo.

Najwięcej grałam w:
I miejsce na podium: Kingdomino (12 razy)
II miejsce na podium: Horror w Arkham (8 razy), Metropolia (8 razy)
III miejsce na podium: Azul (6 razy), Simurgh (6 razy), Fuse (6 razy)

W powyższym zestawieniu są aż dwa duże tytuły czyli Horror w Arkham (ok. 3 godzin grania na partię) oraz Simurgh (jakieś 1-1,5 godz na partię). Oba tytuły bardzo lubię i zawsze mnie namówicie na granie, o ile mam czas.

Miesiąc, w którym rozegrałam najwięcej partii:
I miejsce - wrzesień (35 partii w 21 gier)
II miejsce - grudzień (28 partii w 14 gier)
III miejsce - lipiec (26 partii w 19 gier), sierpień (26 partii w 16 gier), listopad (26 partii w 17 gier)

Sukcesy

Dodatkowo udało się również rozesłać wspierającym na Kickstarterze podstawkę gry Dwarves in Trouble. Jeszcze nie wszędzie dotarła, ale na pewno nie czeka w magazynie Hex Games. Reszta ma być w najbliższym czasie, więc pewnie do marca wydawnictwu uda się z tym uporać. Oby jak najszybciej. Tak czy siak się cieszę, bo podstawka wygląda świetnie, żetony są grube, a gra pomimo potknięcia w instrukcji sprawia sporo radości graczom (relacja od kilku osób). Na szczęście jestem dość anonimowa i ludzie nie dopadają mnie prosząc o autograf (chociaż pytanie czy to dobrze, czy źle?). W każdym razie jakby ktoś chciał, to niech do mnie napisze i się ugadamy.

Plany na 2018

Na pewno będę chciała pograć w więcej dużych tytułów i poznać przynajmniej tyle samo nowych, co w 2017. Czy mi się to uda? Zapewne nie. Życie niestety stawia przede mną inne wyzwania niż planszówkowe i może być ciężko z ich realizacją.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz