wtorek, 8 października 2019

Iluzoryczne Ginekokracje - recenzja

Oto kolejna Mega Manga w mojej kolekcji. I jest naprawdę ciekawa pozycja.


Recenzje znajdziecie tutaj.

Natomiast od siebie dopiszę, że każda opowiastka ma swój morał, czy też może kończy się zwrotem fabularnym, który prowadzić by mógł do kolejnej, nieraz rozbudowanej fabuły. Jednak tak czy siak są to fajne puenty, przez które każda z opowieści pozostaje na dłużej w pamięci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz